#5 W końcu będę w domu
Dzisiaj rano waga pokazała 60.8 kg to dobrze bo wczoraj było 61.4 kg to znak, ze kilogramy zdobyte przez swieta dalej spadają. Chciałam zacząć dietę terapią szokową, ale z doświadczenia wiem ze u mnie taki szok powoduje napad więc stopniowo zacznę ograniczać kalorie. Dobija mnie to ze wracam do studenckiego mieszkania gdzie nie mam wagi więc nie jestem w stanie codziennie kontrooowac swojej wagi, nie wiem jak wytrzymam bo kiedyś potrafilam stać na wadze kilka razy w ciągu dnia, najwyżej kupię ale jak już coś kupić to coś fajnego. Ostatnio na którymś blogu, nie pamietam już jakim czytałam o wadze liczącej zawartość tłuszczu i wody w organizmie, ale taka waga trochę więcej kosztuję więc muszę znaleźć jakoś pieniądze w portfelu może jak przestanę tyle jeść to kasa się znajdzie a nawet na pewno.
Dzisiejszy dzień nie jest najgorszy na śniadanie zjadłam dwa jajka w postaci jajecznicy, trochę gorzej poszło z obiadem, który jadłam z rodzicami (tragedii nie ma, ale szału też)
Muszę zacząć dokładnie wszystko ważyć i przeliczać kalorię, niestety w wadzę bateria się wykończyła i muszę kupić nową co zrobię dopiero we wtorek.
Strasznie jest tak nie posiadać wagi, czy to tej kuchennej czy "łazienkowej", nie wyobrażam sobie bez nich życia. Jeśli chodzi o aplikacje to korzystam z Fitatu, polecam, jest przejrzysta, spora baza produktów, jest miejsce na pomiary ciała, pokazuje również oprócz kalorii, ile gram tłuszczy, białka czy węglowodanów przyjęłaś, oraz wiele więcej np. żelaza czy cynku
OdpowiedzUsuńTak, 50 zł tygodniowo przy założeniu że mam zapasy (kasza, ryż, makaron), pomrożone kilka rzeczy i będę oszczędna oraz spróbuję jeść mniej i zdrowiej. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jesc jajecznice! :D waga szybko leci pieknie!
OdpowiedzUsuńGratuluję że waga się zmniejsza! Co do apki na telefon to przez dłuższy czas korzystałam z fitatu, lecz były tam częste "awarie" i nie można było wpisywać zjedzonych kcal przez kilka dni :/ Teraz korzystam z Yazio i mimo tego że jest wersja premium (płatna) to mi ta podstawowa darmowa całkowicie wystarczy. Apka robi także wykresy kalorii, wagi itp. No i liczy kalorie, węgle, białka i tłuszcze. Możesz na niej także skanować kody kreskowe z jedzenia dzięki czemu szybciej je odnajdujesz i zapisujesz- wszystko to o czym napisałam jest w darmowej wersji ;)
OdpowiedzUsuńTeż używam Yazio :) Świetnie się sprawdza i ta podstawowa wersja na początek wystarcza. Chociaż mnie po miesiącu już kusi ta opcja premium.
Usuń5 z przodu już na horyzoncie! Powodzenia!
:)
U mnie czytałaś o wadze. Waga to podstawa, nie wiem czy byłabym w stanie się odchudzać bez niej.
OdpowiedzUsuńSesja bardzo mi się podoba!
Www.koktajlowasdream.blogspot.com
Wiesz co, teraz są wyprzedaże i taką wagę można kupić do 100 zł. oistatnio widziałam za 99 zł w Media Expert bodajże.
OdpowiedzUsuńHallo, co u Ciebie?
OdpowiedzUsuńJa za swoją wagę nie dałem 100 zł. xd W niższych cenach też można.
OdpowiedzUsuń