#11 Jeden krok w przód dwa w tył

 Wczoraj był całkiem dobry dzień udało mi się policzyć wszystko co zjadłam i obyło się bez podjadania. Bilans za wczoraj 381 kcal. Waga po wczorajszym dniu 60 kg czyli kolejny spadek o 0,4 kg. 

Dzisiejszy dzień był już gorszy bilans to 246 kcal + około 300/400 kcal. Od rana byłam głodna, planowałam wytrzymać do obiadu i wtedy bój bilans byłby 246 kcal, niestety przed samym obiadem zjadłam drożdżówkę z serem, szczerze mówiąc nie pamiętam kiedy ostatni raz taką jadłam, a ta była wybitnie dobra. Sprawdziłam w internecie ile statystycznie taka drożdżówka może mieć kcal wartości wahają się między 300/400 kcal stąd moje doliczenie w bilansie. Reszta dnia minęła bez porażek, co pociesza.









Komentarze

  1. I tak zjadłaś malutko. Zazdroszczę Ci, już tak niewiele brakuje do 5 z przodu. Trzymam kciuki, może już jutro?

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z osobami powyżej, zjadłaś bardzo mało:) ale mimo wszystko gratulacje! Trzymam kciuki za dalsze efekty:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

#10 Krok za krokiem i maraton przebiegnę

#9 Pierwsze kroki nie muszą być wielkie